Na stronie jest już 2384 okładek!

Video Rondo w większości miało ciekawe okładki, dość kolorowe i „szczegółowe”, czyli najczęściej były pokazane charakterystyczne sceny z filmu i wyraźna postać (postacie) aktora(ów).
Drukiwali plakaty, katalogi…
Poważnie podchodzili do strony graficznej swoich produktów.
Pamiętam jak się wchodziło do salonu firmowego V.R., a tam całe ściany z regałami pełnymi kaset.
To raczej wyjątek, że firma miała swoje salony tylko ze swoimi kasetmi.
Choć przy ilości którą oferowali, to mogli tak funkcjonować .
Inne (prywatne) hurtownie sprzedawały filmy od bardzo wielu różnych dystrybutorów…
A np. Graf International rozprowadzał swoje filmy w hurtowniach książek 😉

Ps. Ich okładka filmu Octagon z Norrisem była jedną z fajniejszych, łatwo wpadała w oko. 😉