Gdyby wszystko było publikowane, to co miałem w kolekcji, liczba dwóch tysięcy okładek byłaby już dawno przekroczona, ale chyba nie jest wcale tak źle 🙂
Najważniejsze żeby w jakiś sposób służyło i przypominało co oglądało się w ubiegłym tysiącleciu 🙂
Służy, służy… 🙂
I to nie tylko moje zdanie, wiem że inni też tu zaglądają.
Świetnie że są przekierowania do Filmwebu, łatwo można zajrzeć jak dany filmu u nich wygląda – często mają tam takie okładki że nie ma szans sobie czegoś z naszych vhs skojarzyć… A tu rzut oka i coś tam zaraz w pamięci zaskakuje…
Co prawda jest też 'Legendaryvhs’ ale – przynajmniej dla mnie – nie jest tak wygodne i intuicyjne jak Twoja strona. Zwłaszcza ciekawa jest lista dystrybutorów. Jest przynajmniej kilkunastu takich o których nigdy nie słyszałem, a to naprawdę dla mnie zaskakujące. Zapewne byli na tyle mali, że nie pojawiali się w żadnych ofertach handlowych np. hurtowni wysyłkowych vhs.
Często zaglądam, bo do dziś nie mogę namierzyć 3 filmów które były na legalnych kasetach – i mam nadzieję że je kiedyś tu spotkam.
Znam polskie tytuły, niestety obecnie nigdzie ich nie ma – nawet oferty na allegro nie pomogły (a prawie zawsze można tam jakiś film znaleźć i oprócz polskiego zobaczyć tytuł oryginalny), filmów albo nie ma, a gdy jeden znalazłem, to też tylko po polsku i bez okładki.
Może Ty coś skojarzysz 😉
Przygodowy, „Niebezpieczna przygoda”, na 98 % dystr. New Power (pamiętam ten pasek na dole okładki z ich nazwą). To było coś o Afryce, na okładce byli chyba tubylcy i też – chyba – wielki słoń… Okładka ciemna, głównie w brązowych kolorach.
Nikt tego nie pamięta, bo film był mało popularny.
Drugi to zapewne film tv, lekka sensacja pt. „Wodny patrol”.
Obstawiam 'Artvision’, bo znów widzę przed oczami pasek z ich nazwą. Okładka była z tych „dużych”.
Na błękitnej okładce była motorówka, bo film opowiadał o amerykańskiej straży przybrzeżnej USA u wybrzeży Florydy. Ewentualnie mógł go wydać „Eurocom”.
Trzeci to kaseta 'El Gazu’ (na 99%), pt. „Na fali”. ”Mała” okładka.
Pozycja była dostępna równolegle z tym sławnym „Na fali” z P.Swayze od 'Guild’.
Był problem z filmem, bo ludzie myśleli że to tamten, a tu to była młodzieżowa komedia o ludziach imprezujących w domku przy plaży.
Nikt tego również nie pamięta, bo także filmy mało popularne.
A teraz sobie inny tytuł namierzyłem dzięki tobie – patrząc na dystrybutorów przypomniałem sobie kasetę którą wygrałem w konkursie PTV Rondo z Katowic.
Najlepiej, że nie byłem całkiem pewny akurat tego dystrybutora, ale zobaczyłem tu inny tytuł od niego – ” Koniec z Izraelem” – który miał… bardzo ciężko otwierające się pudełko na kasetę 😛
Taki model używał dystrybutor.
Tak samo jak wygrany „Cop Game” (swoją drogą słabizna, pewnie dlatego poszedł jako nagroda do konkursu 😉 ).
Sam widzisz jakie wspomnienia możesz obudzić swoją misją 🙂
Na Filmwebie udało mi się znaleźć (i ocenić) z 3 000 filmów które oglądałem na kasetach video i na pewno przynajmniej kilkadziesiąt tylko dzięki Twoim okładkom – bo w pamięci często utkwił mi tylko ich wygląd, bez żadnych szczegółów fabuły.
Więc nadal będę 'polował’ na jakieś jeszcze zapomniane pozycje…
Pozdrawiam i… ciągle podziwiam samozaparcie w tak regularnym wrzucaniu kolejnych filmów 😀
Uuu, rychło w czas zobaczyłem Twój komentarz :/ Tak przegapić tak ważną informację 🙁
Genialnie, to jest to 😀
Tak własnie pamiętałem tę okładkę El-Gazu…
I tylko nie potrafiłem tego namierzyć, a Tobie się ta sztuka udała 🙂
Kolejne 'Dziękuję’ się należy!