Służy, służy…
I to nie tylko moje zdanie, wiem że inni też tu zaglądają.
Świetnie że są przekierowania do Filmwebu, łatwo można zajrzeć jak dany filmu u nich wygląda – często mają tam takie okładki że nie ma szans sobie czegoś z naszych vhs skojarzyć… A tu rzut oka i coś tam zaraz w pamięci zaskakuje…
Co prawda jest też 'Legendaryvhs’ ale – przynajmniej dla mnie – nie jest tak wygodne i intuicyjne jak Twoja strona. Zwłaszcza ciekawa jest lista dystrybutorów. Jest przynajmniej kilkunastu takich o których nigdy nie słyszałem, a to naprawdę dla mnie zaskakujące. Zapewne byli na tyle mali, że nie pojawiali się w żadnych ofertach handlowych np. hurtowni wysyłkowych vhs.
Często zaglądam, bo do dziś nie mogę namierzyć 3 filmów które były na legalnych kasetach – i mam nadzieję że je kiedyś tu spotkam.
Znam polskie tytuły, niestety obecnie nigdzie ich nie ma – nawet oferty na allegro nie pomogły (a prawie zawsze można tam jakiś film znaleźć i oprócz polskiego zobaczyć tytuł oryginalny), filmów albo nie ma, a gdy jeden znalazłem, to też tylko po polsku i bez okładki.
Może Ty coś skojarzysz
Przygodowy, „Niebezpieczna przygoda”, na 98 % dystr. New Power (pamiętam ten pasek na dole okładki z ich nazwą). To było coś o Afryce, na okładce byli chyba tubylcy i też – chyba – wielki słoń… Okładka ciemna, głównie w brązowych kolorach.
Nikt tego nie pamięta, bo film był mało popularny.
Drugi to zapewne film tv, lekka sensacja pt. „Wodny patrol”.
Obstawiam 'Artvision’, bo znów widzę przed oczami pasek z ich nazwą. Okładka była z tych „dużych”.
Na błękitnej okładce była motorówka, bo film opowiadał o amerykańskiej straży przybrzeżnej USA u wybrzeży Florydy. Ewentualnie mógł go wydać „Eurocom”.
Trzeci to kaseta 'El Gazu’ (na 99%), pt. „Na fali”. ”Mała” okładka.
Pozycja była dostępna równolegle z tym sławnym „Na fali” z P.Swayze od 'Guild’.
Był problem z filmem, bo ludzie myśleli że to tamten, a tu to była młodzieżowa komedia o ludziach imprezujących w domku przy plaży.
Nikt tego również nie pamięta, bo także filmy mało popularne.
A teraz sobie inny tytuł namierzyłem dzięki tobie – patrząc na dystrybutorów przypomniałem sobie kasetę którą wygrałem w konkursie PTV Rondo z Katowic.
Najlepiej, że nie byłem całkiem pewny akurat tego dystrybutora, ale zobaczyłem tu inny tytuł od niego – ” Koniec z Izraelem” – który miał… bardzo ciężko otwierające się pudełko na kasetę
Taki model używał dystrybutor.
Tak samo jak wygrany „Cop Game” (swoją drogą słabizna, pewnie dlatego poszedł jako nagroda do konkursu ).
Sam widzisz jakie wspomnienia możesz obudzić swoją misją
Na Filmwebie udało mi się znaleźć (i ocenić) z 3 000 filmów które oglądałem na kasetach video i na pewno przynajmniej kilkadziesiąt tylko dzięki Twoim okładkom – bo w pamięci często utkwił mi tylko ich wygląd, bez żadnych szczegółów fabuły.
Więc nadal będę 'polował’ na jakieś jeszcze zapomniane pozycje…
Pozdrawiam i… ciągle podziwiam samozaparcie w tak regularnym wrzucaniu kolejnych filmów
Uuu, rychło w czas zobaczyłem Twój komentarz :/ Tak przegapić tak ważną informację
Genialnie, to jest to
Tak własnie pamiętałem tę okładkę El-Gazu…
I tylko nie potrafiłem tego namierzyć, a Tobie się ta sztuka udała
Kolejne 'Dziękuję’ się należy!